Hej kochani! Zdecydowanie częściej muszę robić takie wpisy, bo uwierzcie mi na słowo, to co tutaj zobaczycie to tylko cześć nowości, które zagościły w mojej toaletce. Nie chciałam pokazywać wszystkiego, bo po pierwsze - byłoby tego za dużo jak na jeden post, a po drugie, sporo rzeczy pojawi się w poście z ulubieńcami ostatniego miesiąca :) Zdjęcia nie są idealne, bo źle ustawiłam oświetlenie oraz robiłam je ''z ręki'', bo statyw został w bagażniku, a ja miałam wtedy lenia i po niego nie poszłam :D Za kilka miesięcy kupię też TEN obiektyw, dzięki czemu będę mogła robić fajne zbliżenia kosmetykom :) Musicie mi dać jednak trochę czasu, abym mogła sobie na niego uzbierać, bo okres wakacji nie sprzyja oszczędzaniu :P Oprócz kosmetyków wspomnę też o hasztagu, który utworzyłam na instagramie, ale o tym na końcu posta!

